Reklama

BOLESNA ROCZNICA - UROCZYSTOŚCI W PALMIRACH

26/06/2015 02:47

Od grudnia 1939 do lipca 1941 roku w pobliżu wsi Palmiry zginęło prawie 2,2 tys. osób.

  75 lat temu hitlerowcy dokonali największej egzekucji warszawskiej inteligencji. Od grudnia 1939 do lipca 1941 roku przeprowadzili w pobliżu wsi Palmiry w Puszczy Kampinoskiej 21 egzekucji, w których zginęło prawie 2,2 tys. osób wśród których byli m.in. m.in. działacze polityczni i społeczni, dziennikarze, księża, adwokaci, lekarze etc.   W niedzielę - 21 czerwca na cmentarzu mauzoleum w Palmirach Mszę w intencji pomordowanych ofiar odprawił biskup Rafał Markowski.   Największa z tych zbiorowych egzekucji została przeprowadzona 20 i 21 czerwca 1940 roku. Zginęło 368 osób. Wśród nich m.in. Maciej Rataj, marszałek Sejmu, i Janusz Kusociński, złoty medalista w biegu na 10 tys. metrów na Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles w 1932 r.   Palmirski las ułatwiał zatarcie śladów zbrodni. Wojsko Polskie miało w nim składy amunicji, część terenu była ogrodzona i zamknięta dla postronnych osób. Wykopane przez oprawców doły, do których wrzucano ofiary zasypywano ziemią i piaskiem. Miejsca przykrywano liśćmi, ściółką. Sadzono drzewa myśląc, że zbrodnia nigdy nie wyjdzie na jaw. Ofiarami byli głównie więźniowie Pawiaka i aresztu Gestapo w Al. Szucha.   Egzekucje odbywały się także w innych miejscach Puszczy Kampinoskiej, m.in. w Wólce Węglowej, Laskach i Wydmach Łużych. Ostatnie miały miejsce w 1943 r. Do identyfikacji miejsc kaźni przyczynili się leśnicy, którzy oznaczali te miejsca za pomocą krzyżyków wyciętych w korze pobliskich drzew. Wbijali też łuski karabinowe w drzewa. Po wojnie w miejscach tych Czerwony Krzyż przeprowadził ekshumację. Na utworzonym w 1948 roku cmentarzu-mauzoleum spoczywają szczątki 2115 ofiar, ekshumowanych w Puszczy Kampinoskiej i w Lasach Chojnowskich. W tej grupie jest 577 zidentyfikowanych osób.Znanych jest jedynie 485 nazwisk osób, o których wiadomo, że zginęły w Palmirach, ale ich ciał nie rozpoznano. Pozostałe ofiary pozostają bezimienne.   fot. i relacja: Magdalena Kamińska  
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do